Praca zdalna zaburza work-life balance?
Autorzy raportu „Życie w pracy” przygotowanego przez firmę Michael Page udowadniają, że model pracy zdalnej nie zawsze sprawia, że mamy więcej czasu dla siebie. Brak 8-godzinnego planu zadań, które wykonujemy w siedzibie firmy, spowodował rozregulowanie, w efekcie którego często pracujemy dłużej. Nie jest to jednak dobra wiadomość dla pracodawców.Z badań wynika, że aż 38 proc. Polaków przyznaje, że czasami pracuje podczas urlopu, a co 10. osoba robi to często. I nie jest to żadne ekstremum, bo w ciągu roku również lekceważymy znaczenie odpoczynku. W weekendy pracujemy często (15,5 proc.) lub (52 proc.) czasami, ale robi to zdecydowana większość z nas (68 proc.). Prawie 75 proc. respondentów przyznaje też, że pracuje również wieczorami i nocami.
Piotr Dziedzic, senior dyrektor w Michael Page, przyczyny tego stanu rzeczy upatruje w zmieniających się modelach pracy. Praca zdalna, która dzięki nowym technologiom, jest powszechna zarówno wśród freelancerów, jak i pracowników etatowych, sprzyja większej swobodzie. I o ile uzasadnione jest wieczorne lub weekendowe „odrobienie” godzin, które poświęciliśmy na np. wizytę u lekarza, o tyle gorzej, gdy granica między czasem wolnym a pracą ulega całkowitemu zatarciu. A problem ten dotyczy coraz większej liczby osób.
Już 65 proc. pracowników jest przekonanych, że ich obowiązki wymagają bycia w ciągłym kontakcie, a 42 proc. czuje, że to ich obowiązek wobec pracodawcy.
Z pracy zdalnej, ogólnie, jesteśmy jednak zadowoleni i aż siedem na dziesięć osób pozytywnie ocenia swój work-life balance. Konieczność stałego „bycie w kontakcie” kładzie się cieniem na ten optymizm, ale póki co jesteśmy gotowi ponosić koszty w zamian za większą swobodę w ustalaniu własnego planu dnia.
Praca zdalna wymaga dobrej organizacji
Blaski pracy zdalnej są oczywiste, ale o cieniach do niedawna mówiło się głównie w kontekście obaw o spadek zaangażowania. Niektórzy pracodawcy, tak jak Marissa Meyer, ówczesna szefowa Yahoo! zdecydowali się z tego względu na całkowite zablokowanie tej możliwości, co już w 2013 roku spotkało się z głośno wyrażanymi wątpliwościami.
Dzisiaj praca zdalna, zwłaszcza w sektorze IT, jest jednak powszechna, a o jej minusach w kontekście zaburzonej równowagi między pracą a życiem prywatnym zaczyna się dopiero mówić.
A już teraz wielu freelancerów narzeka zarówno na brak „żywego” kontaktu z zespołem, jak i niemożność ustalenia granic pomiędzy pracą a życiem. Brak wydzielonej przestrzeni na pracę – zasadę tę często lekceważą początkujący freelancerzy – to jedynie wierzchołek problemu, który skutkuje rozregulowaniem czasowym.
Większośc freelancerów, którzy nie wyznaczają określonego miejsca ani czasu rozpoczęcia i zakończenia wykonywania zawodowych obowiązków pracuje przez cały dzień. W tym czasie jednak wielu z nich wykonuje też domowe obowiązki, ale żadnej z tych czynności nie poświęca należytej uwagi.
Zobacz również: Przydatne narzędzia w prowadzeniu firmy